Poświąteczne życzenia
Wczoraj krzak jaśminu jeszcze się
zielenił
także strumyk na kaskadach się pienił
Ktoś nieopatrznie rzucił hasło niedawno
by na miasto ogrom śniegu w nocy spadło
I ja czyniłem te gusła co ranek od nowa
za kazdym razem spotykała mnie odmowa
Widocznie takiej krzepy i mocy nie mam
ktoś za mnie innym urokiem wyrok wydał
Dla takiego śmiertelnika, natura głucha
ludzkiemu wydziwianiu natura nie
posłucha
Ona sama od wieków na straży świata stoi
i wie co w styczniu czynić jej przystoi
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.SimpleSite.com
Komentarze (7)
Spełnienia
Bolesławie bardzo dziękuję za poświąteczne życzenia
pozdrawiam
Czekamy:-)
Pozdrawiam Bolesławie:-)
Jeszcze popada jak nie śnieg, to deszcz, byle do
wiosny. Super wiersz☺
Pozostaje czekanie...pozdrawiam serdecznie
...poczekać, poczekać...jeszcze się nacieszymy białym
puchem...już go zapiwiadają...natura wie co czyni..
Pozdrawiam serdecznie
bardzo ciepły wiersz stworzyłeś przyjemnie się go
czyta, jeszcze tu wrócę Pozdrawiam serdecznie:))Życzę
przede wszystkim zdrowia i cud weny na Nowy 2016 rok