Zimowy zachód słońca
przez rolety "noc i dzień"
słońce spogląda ku mnie zalotnie
zanim zajdzie za leśny horyzont
Promienie (ostatnie dzisiejszego
popołudnia)
oświetlają szyby kredensowej cześci
meblościanki
bym choć na krótko mogła ujrzeć siebie
w zachodzącym zimowym słońcu
za dachami sąsiednich domów
niebo złotem się mieni
od ostatnich słońca promieni
Gliwice 03.02.2022 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2022-02-03 17:13:44
Ten wiersz przeczytano 1110 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Piękne dzięki za przychylne komentarze, Mili Państwo:)
Pozdrawiam wszystkich Komentujących
i życzę miłego weekendu :) B.G.
Michale, rolety "noc i dzień" przepuszczają również
dzienne światło, o czym zapewne wiesz,
a ponieważ moje okna wychodzą na zachód, widzę często
pięknie zachodzące słońce - nawet zimą... tak jak to
miało miejsce wczoraj :) Pozdrawiam cieplutko, z
nadzieją, że wszystko jest już jasne (jak słońce). -
B.G.
Pięknie przedstawiony zimowy zachód słońca :)
Zachodzące słońce daje wiele uroku.
Bardzo ciepły wiersz. bardzo..
Pięknie i obrazowo...a ja dzisiaj rano jadąc do pracy
zachwyciłam się purpurowo liliowym wschodem słońca,
niezwykły i niecodzienny był to widok :) Pozdrawiam
ciepło Bereniko :)
Piękny :)
...ale plusa masz i tak.
Podoba się cały wiersz z wyjątkiem 1. wersu. Jakoś -
mimo wysiłku - nie umiem sobie wyobrazić tego słońca
zaglądającego przez rolety w nocy.
To prawda, że ładnie uchwycona ulotność chwili, a z
nich właśnie nasze życie się składa.
Pozdrawiam
Piekny, plstyczny wiersz z magia chwili :)
Bardzo precyzyjnie opisany fenomen chwili. Z takich
chwil utkane jest piękno, które jest nam dostępne na
co dzień. Pozdrawiam i stawiam plusa.