zjawisko
na gorąco. Nie wiem czy jasno, bo tam gdzie uczucia tam, najczęściej racjonalizm umyka. I tak mam dziś. Wybaczcie. Zresztą gdy piszę, to najczęściej, nie z poziomu umysłu !hahaha
Pewnie, że sobie poradzę,
z uczuciem zamkniętej tęsknoty.
Tej co nadziei nie ma,
by sprostać sercu, niecnoty.
Serce tak ogłupiałe
wolą obdarowania,
że lgnie do każdej myśli.
a ja , niczym jej zjawa.
PS. Tam gdzie miłość, najczęściej nas nie ma…Ta, poza mną , gra swoją melodię.
Komentarze (4)
siła uczuć porywa nas w nienazwane zjawiska...,
oderwane od ratio....no i pięknie!:), choć nieraz
trzeba sobie poradzić z bolesną tęsknotą;))
No nie...ale trafiłaś w dziesiątkę(moich myśli).Piękne
jest to,że wiesz iż poradzisz sobie z uczuciem
samotnej tęsknoty i z tym sercem ogłupiałym.
Piescisz swoje mysli,tesknota pomaga.Z uczuciem
poradzisz.Jest w Tobie odwaga!
Tęsknota...jedno słowo a tyle myśli naraz,
rzeczywiście gdy tęsknimy jesteśmy jak zjawy, cienie
ludzi,fajny wiersz