Złamane skrzydła
Nie pamiętam już kiedy ostatnio
widziałam Cię takimi oczami...
Wieczór z gwiazdką przyszedł do domu...
Ty obok nuciłeś melodie znaną także
mi....
Spojrzałam na Ciebie,
widziałam tęsknotę w "nich"..
Nie wiem czemu wiedziałam,że to tylko
chwila..
..
Choć naprawdę na przekór wszystkim
chciałam aby było tak zawsze....
Leżąc obok powiedziałeś:
-Chodź!
Jak głodny narkoman swojej działki
podążyłam za Tobą....
Opłatek leżał na stole..
Tęsknota,miłość i pragnienie było w
Nim.....
Pytanie:Czy musiałam się obudzić?
Ktoś pewnie powie,że nie ta forma,coś jest nie wykończone. Ale to moje uczucia, to moje serce... W końcu założenie tej strony początkowo było takie,że każdy pisze to co czuje a nie to co ma czuć
Komentarze (6)
Pięknie i szczerze. To właśnie uczucia i emocje
kształtują nas prawdziwych... Ogromny plus +
Ważne jest , by pisac tak , jak sie czuję-wtedy są
prawdziwe emocje.Nie można z tego rezygnować!
Wybacz, ale ja niestety muszę się przyczepić. Do
wielokropków. Według mnie w takich ilościach są zbędne
i nie wyrażają nic, a chwilami psują nawet ten wiersz.
Pozdrawiam.
Napisane od serca :( Moj glosik+
Szczery, osobisty wiersz, jego przekaz to dowolność
wyrazu i tak to uczyniłaś.
Pięknie odsłoniłaś siebie i to co czujesz Poezja jest
spowiedzią duszy a kto potrafi czytać sercem zrozumie
jakie jest jego przesłanie