Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Złość

Tak, tak wiem – bez okrucieństwa,
ale jak tu tak żyć, nie jestem workiem
i nie będę łaził wieczorami
w ciemnych okularach.
A skarżyć się na swój los – głupio
Jak to mówią (widziały gały co brały)
Chociaż byłbym nieuczciwy,
gdybym powiedział, że tak było zawsze...
bywały i piękne chwile -
ale trwały tylko mgnienie.

Jak świat światem, chłopiec
do bicia musi być.
Tylko skąd brać takie wielkie okulary,
żeby przykryły całą facjatę i plecy.
A i pysk przestaje mnie się podobać,
ile razy można patrzeć na te same bitki?

Często myślę, spoglądam na wieżowce
i tak mnie nachodzi, kiedyś tam wejdę.
Tylko wiara, że może będzie lepiej
trzyma mnie w trwaniu.
Myśl jak pogoda, zmienia się szybko
i dziś dojrzała.
Jak otworzą w wieżowcu ten PUB -
to wejdę i skoczę



na piwko.

autor

karl

Dodano: 2013-08-11 18:42:34
Ten wiersz przeczytano 1933 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Szkoła
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Ja kiedyś też tak sobie myślałam, spoglądając w dół...
Szacuneczek :D

MamaCóra MamaCóra

Bardzo na tak. Bardzo dobrze ci w białych i
zakończenie świetne z zaskoczeniem. Też poproszę
więcej w takiej formie. Pozdrawiam :)

amnezja amnezja

Zakończenie mnie powaliło :))
Nic, tylko skakać, ale nie za często, tylko kiedy
pretekst będzie "dobry" :))
Pozdrawiam
:)

Roxi01 Roxi01

Szkoła życia nie idzie na marne, Karl a w tym pubie to
lepiej wspólnie wypić piwko i pogadać niż
skakać...pozdrawiam:)

Gladius Gladius

Bardzo,bardzo na tak:) Pozdrawiam.

Madison Madison

Super, Karolu! Dla mnie naprawdę rewelacja i chcę
więcej w takiej formie.
Pozdrawiam

magda* magda*

Nie wolno pozwolić, nie wolno. Wiesz, że to nie o te
okulary. Trzeba zamknąć wrota piekielne raz na zawsze
i kupić sobie piękne okulary przeciwsłoneczne dla
ozdoby.Pozdrawiam.

Roma Roma

Temat rzeka, bardzo refleksyjny. Pozdrawiam ciepło

saba saba

Przez trzydzieści lat widziałam je w lustrze.w końcu
odeszłam.Pozdrawiam cieplutko.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tyle razy schodami na dziesiąte, obciążona zakupami
szłam, że i teraz chyba dałabym radę na to piwko.
A poważniej, to - ci, którzy biorą ślub, po latach są
innymi ludźmi. OBOJE. To temat nie na jedno piwo :)
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »