Złość, żal, strach
[...]
Moje zycie jest pełne bezsensu...
Raz awantura, a raz radość...
Czasami chciałbym z tym bardzo skończyć,
ale nie potrafię niektórych opuścić...
Są jeszcze tacy dla których jestem,
ale czy warto dla tych paru osób?
To pytanie dręczy mnie ale boję się zrobić
coś źle!
Może po prostu ja za bardzo przesadzam?
Ale ja tego nie wytrzymuję!!!
Pomóżcie...
nie róbmy nic pochopnie...
autor
pawwwel
Dodano: 2005-05-11 20:07:19
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.