ZŁOTE MYŚLI
Siedząc w samotności w cicze się
wsłuchuję
Mało co szłyszę ale tego teraz własnie
potrzebuje
Umysł wyciszam, mysli gromadzę
Zastanawiam się nad jednym? Czy sobie w
życiu poradzę!
Staram się i próbuję ale nic mi nie
wychodzi
Przygnieciony cieżarem życia kolejny raz
padam na kolana
By znowu poznać gorzki smak przegranej i
załamania
Nie podnosze się gdyż nie widzę sensu do
ponownego wstawania by ponownie zostać
rzuconym na kolana
I kiedy już myśle że koniec jest już
bliski!
W słotkiej ciszy przychodzą złote myśli
Że są ludzie których kocham i któży mnie
kochaja
I to oni mi własnie siłe dodają
By żyć!
By wstać!
I iść dalej!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.