ZŁOTÓWA
Taksówkarz z Dobrego Miasta
nie lubił żadnego ciasta
uwielbiał schabowe
i wino domowe
Powoli w tłuszczyk obrasta
autor
Koncha
Dodano: 2014-05-11 12:16:55
Ten wiersz przeczytano 1209 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
:))
kazdy ma wybór - hihihihi
pozdrawiam - limerycznie
Dobre :)
Koniec jazdy, taksówkarz zrobił ostatni kurs i
pojechał po innych pasażerów:)
Dziękuję, że sie Wszyscy zmieściliście w jego
taksówce:):):)
Ponoć nieważne, co jesz - ważne, co Cię zżera ;)
Pozdrawiam!
Każdy ma co lubi, nim go zgubi! Pozdrawiam!
Mniam,mniam jesc mi sie zachcialo!!!!pozdrawiam to
fajnie, pozdrawiam:)
A ja uwielbiam torciki:). Pozdrawiam Koncha:)
A ja tylko schabowe
Oj tak, oj tak nie na zdrowie :)
Tak myślę, że lepiej byłoby zapisać stosując
interpunkcję, bo teraz:
"i wino domowe
powoli w tłuszczyk obrasta"
Pozdrawiam :)
Ja lubię i ciasto i schabowe
i niestety przyrasta:) No ale coś trzeba jeść.
Pozdrawiam:))
Dobry limeryk
co do schabowego,to smaczne od czasu do czasu,ale
zdrowe nie jest,
słodycz w nadmiarze też nie z węglowodanami,zatem
wszędzie umiar jest wskazany :)
Serdecznie pozdrawiam
Miłego dnia
Schabowe gubią nas niestety
slodycz nie lepsza- wiedzą kobiety.
Udany limeryk i bardzo trafne ostrzeżenie przed
łakomstwem:-) Pozdrawiam serdecznie:-)