Zły dzień dziś miałam...
przytul mnie mocno, popatrz troskliwie
czuję się szara i zaniedbana
rutyną zwykłych dni przygnieciona
nic nie wychodzi mi dziś od rana
nie chcę znów walczyć, nie mam nastroju
by wciąż o swoje się upominać
nie będę tańczyć, ani też śpiewać
nie mam ochoty być asertywna
chcę tylko, żebyś docenił dzisiaj
szczęście, że w twoim życiu wciąż jestem
myślał z podziwem, o tym co robię
był dumny ze mnie (bo jesteś przecież?)
szepnij do ucha kilka słów ciepłych
dodaj otuchy, bądź ze mną (proszę...)
bo wiesz kochanie, zły dzień dziś miałam
przytul mnie, jutro - góry przeniosę!
Komentarze (18)
Dla mnie ten wiersz jest raczej nastrojowy niz smutny.
Bardzo pieknie i spokojnie wyrazona prosba i nadzieja.
Bardzo mi się podoba ta prośba a szczególnie "(bo
jesteś przecież?)". No ja myślę, że następnego dnia
rzeczywiście góry przeniesiesz. :)
Ładny wiersz choć bije od niego smutek. Wiersz czyta
się z uwagą. Skłania do refleksji.Ciekawy dobór słów,
który oddaje nastój.Ładna puenta.
i ja śpieszę wpisać kilka słów pod tym wierszem ,bo
mało że śliczny , łapie za serce - pokazuje co jest
tak naprawdę ważne w życiu
Wiersz dobry. Dobry, choć smutny. Smutny, bo ktoś
potrzebuje czegoś, czego nie ma pod za wiele... Ten
zwrot: (bo jesteś przecież?) przemawia do mnie całą
wartością wiersza. A kiedy jeszcze dodać: "bądź ze mną
(proszę...)", wszystko staje się jasne. Już wyczuwam,
dlaczego tytuł " Zły dzień dziś miałam..." To "dziś"
powtarza się częściej, to zdaje się płynąć z Twego
wiersza. Podoba mi się to wyznanie. Gratuluję. Życzę
powodzenia.
ale jak to dobrze po takim złym dniu przytulić się tak
po prostu... a on jest przecież i jest dumny...więc
dlaczego klimat "smutny"?
Wiersz piękny oddający dzisiejszy nastrój na beju zły
dzień dziś mamy.
Chyba mnie dzisiaj nikt nie przytulił, bo się gotuję
od rana... a też potrzebuję ciepłych słów kilka, i też
chcę być kochana...
Proste mysli i pragnienia ,jakie chyba wszystkie mamy
,ubrałaś w piękne wiersza słowa .Bardzo wdzięcznie to
zrobiłaś,podziękować Ci jestem za to gotowa.
melancholijnie, ale nie płaczliwie :) Twoje wiersze są
takie melodyjne, wpadają w serce prosto, jak dobra
muzyka wpada w ucho. Naprawdę, ja miałam tez zły
dzień, ale - teraz mi lepiej, dzięki temu wierszowi :)
bywa ze trudno doczekac sie jednej malej
pochwaly...docenienia...a przeciez az tak wiele w
zwyklym codziennym zyciu nie potrzeba ...by jak
piszesz przenocic gory...piekny wiersz
Bo gdy mamy zły dzień potrzebna jest taka kochana
duszyczka obok:) śliczny wiersz.
piękny wiersz, ciepła i uczucia pragniemy, podpisuję
się pod Twoim wierszem
Pod Twoim wierszem dziś mogłabym sie też podpisać i
pewnie nie tylko ja. Pięknie napisane:)
Pani Mario, to wiersz napisany dla mnie:)))...Wiem, że
mój mąż przeczyta ten wiersz, bo stale czyta Pani
wiersze...Czy coś z tego wyniknie dla mnie
dobrego?:))) Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie.