Zły król
Tam gdzie głów spoczywają cmentarze.
A rzeka nicości rozlewiska zalewa,
Siedzi król podstępny i srogi w swym
planie,
W trupiej ręce trzyma berło bezkresne,
Beskresne jak jego zły dotyk,
Beskresne jak puska którą rozsiewa,
Złe jak jego macki pogrążające
śmiertelnika,
Który przesiąknięty złem w jego mroczne
berło wnka,
A któremu przyszło oddać duszę za złe
uczynki,
Wypracowane poprzez życie,
Ten zły król podły i srogi,
Nie będzie zwracał na twego życia kręte
drogi,
A gdy w pore się nie zmienisz,
A ciało dusza juz opuści,
Król się zaśmieje i w bezkresne berło ją
upuści.
Dedykuję go wszystkim zagubionym...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.