Zły poniedziałek
Żeby poznać prawdę trzeba zamknąć usta.
jak szaro-niebieskie słowa
krople srebrzystego kosmosu
zbieram kawałeczki rozbitego szkła
przyjaźni
Boję się słów...
pod osłoną nocy z czasem który stanął w
miejscu
ktoś walczy z wiatrakami...na przekór
światu
jak cynicznie uśmiechają się lustra
prawdy
Boję się słów...
pytania głupie i bezzasadne o przyjaźń
bo kto pierwszy rzucił kamieniem...?
samotni spotkają dziś rzeczywistość
Ty już nowy dzień zacząłeś I ja też zaczynam... *C*
Komentarze (2)
Nie bój się zacząć nowy dzień..mimo że poniedziałek
był zły..pozdrawiam..
Ładny wiersz z ciekawym zakończeniem :)