zmiana prądu
Nie wiem jak to się stało ale narodziło się ...
W tych czasach co przyszło nam żyć
gdzie człowiek jest wartością
lecz tak na prawdę nie znaczy nic
pokochałam go ...
I tlą się we mnie sprzeczne emocje
Nie wiem czy śnie
czy jawą jest ten sen...
ja chyba na prawdę kocham Cię
i z każdym dniem chcę ...............
byś był szczęśliwszy niż jesteś
i płaczę ,bo nie mogę Cię dotknąć,
chcę Ci dać wolność...
I zapominać chcę jak mogę wiele razy ,
że nic ode mnie nie zależy i mogę tylko
marzyć ...
Kubusiu bardzo tęsknię za Tobą ...;-(((
Komentarze (3)
Dokładnie, nie możemy się poddawać. Dobry wiersz,
pozdrawiam gorąco.
Zycie czasami daje nam w kosc i to bardzo...Lecz
musimy sie z nim zmierzyc nawet jesli to bedzie mocno
bolalo...Ale tylko przezywajac zle chwile stajemy sie
mocniejsi i silniejsi nawet jesli osoba ktora Ty
kochasz nie moze Ci okazac tego samego co Ty...Wiem
sama z doswiadczenia ale musimy zyc dalej i czekac co
przyniesie nam jutro...:):):):)
nie zapominajmy , ż marzenia sie spałeniają.:)
ładnie!