Zmiany

Każda myszka swój ogonek chwali...jedni mogą rozdawać
drudzy nie...i ciągle to samo jest z czego kraść to
się kradnie ,tylko sztuka w tym aby umieć się
dzielić...pozdr.

Jakie jest moje zdanie na ten temat większość z was
wie dokładnie. Tym razem nie koniecznie spojrzałem
swoim okiem ale przeciętnego zjadacza chleba który na
jakąś tam pamięć. Gdyby tekst zawierał głównie moje
zdanie pewnie by niektórzy znowu szukał wsparcia w
kierownictwie a jest o czym pisać. Demokracja brzmi
dumnie ale demokracja liberalna ma się do demokracji
jak krzesło do krzesła elektrycznego. Ogólnie widzę to
jako polowanie na czarownice i wulgarny TKM, który
zapewne odbije się kilku poważną czkawką. Oby jak
najszybciej:)))

Andrzeju - mądrzy i zdrowi ludzie zawsze liczą tylko
na siebie; nieco inaczej ma się sprawa z
potrzebującymi opieki szczególnej i to właśnie im
przede wszystkim potrzebna jest Opieka Państwa.

A ja nigdy nie liczyłem na tych pierdzistołków w
rządzie, a tylko na siebie. I wyszło, że miałem racje.

Czwarta strofka mi dziwnie kwęka-stęka i zmieniłabym
tylko szyk, o tak:
Gdy minie już wyborów krocie,
zakończą się rządu kłopoty,
wrócą cygara, bezrobocie,
paliwko też po siedem złotych.
---
Więcej do budowy wiersza nie mam zastrzeżeń, ale i do
przekazu też nie mam. Zaś co do przyszłości
politycznej - swoje zdanie wyrażałam
już "n" razy. Zlikwidować Sejm i Senat, rządzi Rząd,
zwierzchnik Prezydent. Wystarczy i wtedy nie ma
kłótni, bo nie ma czasu na to. A Kluby, Koła i Kółka
niech sobie w kawiarenkach się spotykają za swoje
pieniądze, a nie za wpływy z podatków.
Ja w końcu jestem ciekawa jaki jest naprawdę PROGRAM
obecnych rządzących dla Kraju. Bo to, że dali kobietom
zgodę na marchewki, to strasznie mało a targanie się
po szczękach w komisjach za dodatkowo wyższe diety, to
też minus w budżecie. A gdzie rozwój gospodarczy? Jaki
planują przyrost PKB?

Najpierw o estetyce, piszesz ładnie i płynnie,
przyjemnie się czyta.
Co do treści mam nieco odmienne zdanie bo ja cieszę
się z demokracji, nie mniej pieniądze budzą największe
kontrowersje i karty przetargowe jak słusznie zauważył
jastrz.

Co tu dużo mówić "Folwark zwierzęcy" wciąż aktualny, w
każdej władzy tak jest, wszyscy są równi ale niektórzy
są równiejsi.

a ode mnie duży plus, bo ja tak też to widzę.
Za każdym razem jest to samo:
- Stop pasożytom!
- Z drogi bandyto!
- Spieprzaj łachmyto!
… nareszcie koryto.

No i oczywiście tym razem bez plusa.

Zaczynasz od nieprawdy. Jak "śluzy pracują na mierzei"
wiem dobrze, bo mieszkam w pobliżu. Nie udało mi się
znaleźć żadnego bardziej aktualnego podsumowania, ale
poczytaj choćby to:
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/tak-wyglada-
ruch-na-przekopie-mierzei-wislanej-trzy-jednostki-dzie
nnie/e20fzz7
Druga zwrotka, niestety, jest prawdziwa. Pieniądze
wciąż są rozdawane. I będą nadal. Wybory sprzed 8 lat
nauczyły wszystkich graczy na polskiej scenie
politycznej, że kierowanie się rozsądkiem
ekonomicznym, to najlepszy przepis na klęskę wyborczą.

Co do dziury budżetowej - tu można by długo
dyskutować. A to dlatego, że dotąd (mam nadzieję, że
obecny rząd to zmieni) mniej więcej połowa wydatków
państwa odbywała się poza budżetem (a więc poza
kontrolą parlamentarną). Dopiero jak te wszystkie
specjalne fundusze zostaną włączone do budżetu -
będzie go można uczciwie przeanalizować.
No i dwie ostatnie zwrotki to proroctwa. Ja kibicuję
rządowi, żeby mu się udało nie dopuścić do takiego
scenariusza. Ty zapewne jesteś rozdarty. Z jednej
strony też nie chciałbyś, żeby tak było, ale z drugiej
nie życzysz przecież temu rządowi sukcesów...