zmienność
Kilka lat temu bardzo zawiodłam się na osobie tak bliskiej memu sercu
Nie zauważyłam, kiedy się zmieniła
Poznałam to wczoraj! Gdy do nas mówiła.
Jej głos brzmiał szyderczo
A w oczach dzika złość.
Cięgle się wszystkiego czepiała
I docinkami nam odpowiadała.
Nie potrafimy już rozmawiać wspólnie
A na prawdę, kiedyś było nam tak
przytulnie
Nie potrafiłyśmy się nigdy rozdzielić
I umiałyśmy się miedzy sobą dzielić.
Marta R.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.