ZMYSŁY
zamykam okna moich zmysłów...
komnaty wciąż żyją nadzieją
cisza milczenie krzyczące ciało
uśmiech woła o przetrwanie
wciąż oczekiwanie pytanie na co
tyle pytań złudzeń niewiadomych
śpiących poranków obraz raju
one zaskoczone też nie pojmują
dokąd podążać mają w ciemności
dotyk sprawia że sen spędzasz z oczu
kolejny bodziec iskra powrót do źródeł
śnisz na jawie sięgasz dalej
wszechświata
połknąłeś pigułkę szczęścia ciało
reaguje
tworzysz mapę marzeń zbliżasz sie do
brzegu
czujesz magie wiesz czego chcesz
dotykasz
zimne powietrze oplata ciało otwierasz oczy
i znowu ta błoga cisza ......
Komentarze (36)
Ciekawie i delikatnie dotykasz zmysłów?
Kobieco, łagodnie mówisz o chwili tak miłej tylko to
przebudzenie jest jak zawsze dotkliwe niesprzyjające,
zimno drażni i nie sprzyja, aby dalsza część historii
mogła wrócić…
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
Rozmarzyłaś Magnolio:)
Miłego wieczoru:)
Rzeczywiście rozmarzony. Rozbudzasz wyobraźnię i
zmysły:)
Pozdrawiam:)
Potrafisz zauroczyć wierszem :) Pozdrawiam :)
magicznie
Pozwól tylko zmysłom,
kosztować to wszystko,
co życie ci niesie,
ku duszy uciesze!
Pozdrawiam!
Emocje narastają, a ostatni wers, jest kwintesencją
wiersza. Pozdrawiam Magnolio
*połknąłeś
Ladny wiersz i delikatny w emocje, podoba sie.:)
Pozdrawiam cieplo.
ładnie:)
Trudno zapanowac nad zmyslami ...delikatny erotyk
Piękny, rozmarzony erotyk. Pozdrawiam serdecznie.
za mocno zmysłami
lepiej nie szastajmy
bo nas zawieść mogą
gdzie drogi nie znamy...
pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi się zmysłowość i subtelność wyrażonych
emocji. połknąłeś* niewiadomych* Miłej niedzieli
Magnolio.
Wykład o zmysłach, ale aż z podwójnym wielokropkiem na
końcu?
(połknołeś = połknąłeś)
Całość nawet pouczająca.
Delikatnie, zmysłowo...
Pozdrawiam