Znam nie znam
"Znam nie znam".
17.06.2020r. środa 11:06:00
Znam tytuły, nie nam kina,
Nie oglądałem za małym wyjątkiem
I to w fragmentach
Tych filmów i bajek,
O których wspominałem,
A właściwie tytuły wykorzystałem
Do napisania dwóch poprzednich wierszy.
Znam swoje możliwości,
Ale nie znam Ciebie moja miła
I nie wiem na co mnie stać*.
Mój głos
To taki bardziej uciążliwy,
Taka fraza,
Która lepiej niech milczy.
W wielkiej przestrzeni znajduję się,
A wciąż czuję się zamknięty
I jakże ograniczony.
Znam świat, nie znam życia!
Żyję, ja to wiem,
Nie wiem, nie czuję satysfakcji,
Takiej jaką bym chciał.
Teraz już milknę,
Bo nic mądrego nie napiszę,
Idę do dalszych zajęć.
Pozytywne coś?
Ok. pochwalę się wstąpiłem wraz z grupą
ludzi
Do elitarnej grupy GROM**.
Po stu dniach planów, przygotowań,
Formacji itd.
*Nie o pieniądze tu chodzi.
** GROM- Grupa Razem Ogarniająca
Modlitwą.
Spać szedłem 2:45 i znów nie miałem być jak u was. A poprzednie dwie noce szedłem spać ok. 5:00 A nie śpię od 8:00 dziś.
Komentarze (4)
jastrz ma rację ... powinieneś wiedzieć jaka jest w
Tobie siła ...
Jak możesz czytaj wiersze na bieżąco, jak nie możesz -
odpuść sobie zaległości. Bycie na beju ma być
przyjemnością, a Ty to traktujesz jak obowiązek.
sen zdrowszy od modlitwy.
Zostawiam ślad. Polecam odpocząć. Odpuścić ździebko.