znów...
...chce wierzyć w sny...
...z odruchów słów
z ułamków gestów
z fragmentów spojrzeń
składam nadzieje
znów...
...z niedokończonych myśli
z niewyśnionych snów
z niespełnionych marzeń
czytam przyszłość
znów...
...z otrząśniętych z bólu
przeszłości drobin
z kawałków uśmiechów Jego
buduje wiarę w miłość
znów...
...oszukuje samą siebie
znów...?
...iluzje się nigdy nie zmieniają...
autor
Efemeryda
Dodano: 2007-01-13 00:47:21
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.