ZNOWU PADA...
Na nieboskłonie zawisły ciemne chmury,
znowu zaczyna padać deszcz.
Krople po szybie z wolna spływają w dół,
są analogiczne do moich myśli o Nas.
Pierwsza pokrewna drugiej i następnym,
- a jednocześnie są tak różne.
Całe tysiące przejrzystych kropel jak moje
zakusy,
niczym moja ufność w to, że wkrótce tam,
- po drugiej stronie szyby,
w świecie moich fantazji zjawisz się Ty.
Niebo stanie się pogodne,
a Nam będzie już zawsze świecić
słońce...
Komentarze (14)
Spokojnie, deszcz tez potrzebny.
Jakże pięknie wyglądają jej włosy w strugach deszczu.
I jej usta, pełne miłości do ciebie. Mokre od kropli
spływających z włosów.
Życzę aby to słoneczko codziennie Ci świeciło i
przynosiło szczęście. pozdrawiam
Smutkiem pisany i tuszem tęsknoty...na pewno jurto
zaświeci słonce ......a do twoich drzwi zapuka
....pozdrawiam...
Na pewno dla Ciebie w końcu zaświeci Słońce :)
Pozdrawiam:)
Mimo, iż pada deszcz potrafiłeś wydobyć z niego
promyczek słońca ,,ją-kobietę z Twoich fantazji,,:)
lekki,melodyjny wiersz...pozdrawiam
piekny wiersz, tesknota i milosc. pieknie:)
witam tu arin zosatawiam slad .
...A ona przyjdzie z deszczem i... będziesz chciał
jeszcze i jeszcze i... wszystko zrobisz dla niej i...
tak już zostanie ;))
A niech pada …wtedy on mnie rozwesela
…biorę parasol w swoje dłonie i idę z nim
…tańcząc boso w kałużach tych…a kiedy
zaświeci słonko ja się schowam a promienie odeślę
Tobie…Pozdrawiam serdecznie…
znowu pada ... a ja lubię gdy pada ... w deszczu też
można kochać :-)
Tęsknisz za Nią, tylko z Nią świeci słońce ( nawet w
ulewę)
Niech na zawsze Wam zaświeci słońce.Pozdrawiam!
Ale uwierz sloneczko zaswieci i wtedy....Usciski
Bogna
pełen tęsknoty i uwielbienia wiersz oddający esencję
miłości do swej jedynej...pozdrawiam