Zomarźlina
wiersz gwarowy
Zomarźlina
Kurzy śnieg i duje
znaki zakurzone,
cy Święto Rodzina
pódzie w dobrom strone?
Coby,tam ka trafiom
dobrzy ludzie byli
niebiańskom rodzine
godnie ugościyli?
Ocyśćmy serduska
z brudnej zomarźliny,
wtej dopiero prawa Boze
dobrze uwidzimy.
I będzie nos ciesyć
kozde narodzenie
powięksy się nom wartko
nase polskie plemie?
Pytom dziś Matusiu
Grudniowo i Miyło,
coby się kozde dziecko
godnie narodziyło?
Kurzy śnieg i duje
jaz trudno wytrzymać
cy się ka podzieje,
brudno zomarźlina?
Komentarze (13)
Twoje wiersze, czytam z wielka przyjemnoscia :)
"powięksy się nom wartko
nase polskie plemie?" - no niechby się powiększało:))
Skoruso chylę czoło przed Twoją POEZJĄ:) Pozdrawiam
cieplutko.
Super , bardzo podobają mi się Twoje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie
A niech kurzy śniegiem Skoruso! przeca to zima! kto
dobry to sie zimy nie zlęknie+++++
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny wieczór:))
Z przyjemnością czytam Pani wiersze:)
przyroda ,wiara i miłość do ojczyzny ,pięknie
Wartko się czyta, potakuje ze zrozumieniem ( tudzież z
uznaniem), a zamarźlina skostniała na Amen. Białych
Świąt, coby Dziecina po czystej drodze trafiła do
serc.
A ja czekam na białe święta, też pójdziemy oczyścić
serca :)
Witaj - jakby można ominąć wiersz pisany góralską
gwarą...bardzo ciekawy i fajny, a czytając głośno to
podwójny efekt, nawet żona weszła do pokoju i pyta co
się stało, no oczywiście za głośno...powodzenia
Piękny wiersz gwarowy.
Temat i klimat urzeka.
Pozdrawiam serdecznie skoruso.:))
faktycznie, smutna refleksja wyrażona jak zawsze w
niesamowicie chwytającej za serce formie
Z przyjemnością przeczytałam ,nawet o znieczulicy
pięknie zabrzmiało. Pozdrawiam.
Święta Rodzina nie zabłądzi,oby tylko została przez
nas godnie przyjęta:)Piekny wiersz!Pozdrawiam
cieplutko+++