Żoneczka i ja
Niech Zmartwychwstały Chrystus oświeca drogi codziennego życia, obdarza błogosławieństwem i pomaga życie czynić szczęśliwym. Wesołych i ciepłych świąt Wielkanocnych! życzy Wszys
to piękne uczucie
śniadanie we dwoje
żoneczka i ja
przy jednym stole
nawet za oknem
z uśmiechem
przysiadł wiatr
spoglądam na piękną
ustami rusza
głosu nie wydobywa
zwykle przed burzą
jest taka cisza
czekam w napięciu
jak na szpilkach
kiedy wybuchnie
i rzuci słów kilka
sekundy płyną
nieubłaganie
a tu nagle jakby
piorun pięścią trzaśnie
dlaczego
się nie odzywasz
spodobała ci się cisza
i gieroja zgrywasz
ależ kochanie
święta za pasem
wciąż tobie ustępuję
niech tak będzie
i tym razem
studzę żony zapał
tłumacząc
już przeżyłaś jeden zawał
nawet dwa
a kropelka tylko czeka
Autor Waldi
Komentarze (20)
"to piękne uczucie śniadanie we dwoje" wiem, że nie
będę musiał zmywać naczyń. Wesołych Świąt!
/za pasem/
Ustawny mąż to rzadkość ;)
Pozdrawiam Waldi :)
pieknie pozdrawiam zone pozdrawiam
Valdi pięknie piszesz o żonie, widać że ją bardzo
kochasz. W każdym wierszu, tak ciepło się o niej
wypowiadasz. Musi być wspaniałą kobietą. Życzę zdrowia
i szczęścia całej rodzinie.
... jeszcze raz życzę Wam Zdrowych z pogodą ducha i
nadzieją Świąt Wielkiej Nocy:) Pozdrawiam
serdecznie...