Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O żonie w parlamencie

Raz pewien zacny jegomość z miasta Sieradza
żalił się na żonę, że mu już nie dogadza
w obiadach, w łóżku i te inne sprawy
wszystko robiła jak każą ustawy
zapomniał on, że połowica to dziś władza

autor

Maciek.J

Dodano: 2016-11-23 07:00:18
Ten wiersz przeczytano 856 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

No tak :-) Ze strachem czekam na ustawę, że miłość ma
służyć wyłącznie prokreacji. Z naciskiem na
"wyłącznie".
Fajna ironia o przemożnej chęci regulowania sposobu
życia ustawami ;-) Choć to tak naprawdę - nie do
śmiechu.

Detka75 Detka75

Super fajnie
Pozdrawiam serdecznie

Halina53 Halina53

Wszystko robiła...rodzinę zdradziła...pozdrawiam
serdecznie

anna anna

hehe, dobry!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »