Zostalam Zdradzona.... :(
Ten Wiersze Dedykuje S.N!!!!
Zostałam Zdradzona
Ponownie
Drugi Raz
Znow Zawiodłam Sie Na kIms
Na Kim Mi Zalezalo
Znow Mnie Boli
Znow Mi Zle
Znow Przygnębienie
Znow Łzy
Ale Przeciez On Sie Tylko Mna Bawił
Tylko Wykorzystał
Wykorzystał Moją Szczerośc
Moje Uczucie
Moje Zaufanie
Mnie...
Sam Powiedział
Po Tym Co Mu Powiedzialam W Złości
Ze To Byla Litośc
Ze Byl Ze Mna Z Litości Po Tym Co
Usłyszal
Ze Nie Chciał Mnie Zranic
Hmmm...
Ciekawe Jak On Sie Czul
Kiedy Był Ze Mna
A Nic Tak Naprawde Do MNie Nie Czul
Czuł Sie Pewnie Jak Zwierze
Zamknięte W Klatce
Boze...
Gdybym Tylko Wiedziała Od Samego
Początku...
Dlaczego On Ze Mna Był
Nie Meczyłby Sie Tak
Było By Inaczej
On Byłby Wolny
Ja Bym Teraz Nie Cierpiała
Nie Plakala
Nie Czułabym Takiego Zalu
Pamiętam Jak Mowil :
"Bede Zawsze Z Tobą"
"Zawsze MOzesz Na Mnie Liczyc"
"Kocham Cie"
"Jestes Dla Mnie Bardzo Wazna"
"Zaluje Ze Nie Poznałes Cie Wczesniej"
"Mozesz Mi Zaufac"
To Wszystko Były Kłamstwa!!!
A Ja Tego Nie Lubie...
Wole Najgorsza Prawde
Niz Kłamstwo
To Teraz Boli
A On Nawet Nie Wie Jak Bardzo
Zycze Mu
Zeby Nigdy Nie Doświadczył Tego
Podłego Uczucia...
:(:(:( Nie Czuje Nic Do CIebie...Jedyne Co Czuje To Obrzydzenie Do Ciebie!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.