ZOSTAŃ MOJĄ WENUS
Na orbicie uczuć jesteś moją Wenus
trochę niedostępną, lecz jakiej urody,
żeby nie odległość która wciąż nas
dzieli
na powierzchni twojej tworzyłbym ogrody.
Każdy byłby inny zgodny z twym marzeniem
każdy zaspakajałby inne pragnienia,
fontanny by były ozdobą tych tworów,
schładzałyby ciało aż do wystudzenia.
Na jednym usypałbym dwa piękne wzgórza
z których trochę niżej przeszedłbym
spacerem
i tu zabezpieczył nie dużym pagórkiem,
wejście do jaskini przed zjazdem
rowerem.
Taki piękny teren jak kobiece ciało,
musiałbym nawilżać chyba już od rana
nie może być suche, bo zacznie się
łuszczyć
jakby wyglądała powierzchnia spękana.
Będę dbał o ciebie o każdy zaułek
żebym się zachwycał wciąż twoją urodą
chcę byś pozostała wciąż moją
gwiazdeczką
choć dziś na odległość z obopólną zgodą.
Komentarze (25)
Wojtasku, dbaj o ten każdy zaułek, ale też miej wzgląd
na artystyczne jego uprawianie wierszem. Trochę zbyt
wichrowate tym razem, jeżeli chodzi o rytmikę i
"spacerem-rowerem" nie bardzo mi pasi.
Dopracuj trochę; plusik zostawię na zachętę i jeszcze
zajrzę. Pozdrawiam:)
Temat ładny, wykonanie w pośpiechu, szkoda
Żałuj, harowałam jak? - do 23 godz. Dzięki i dobranoc
No to taki łatwy i wdzięczny temat, ale troszkę
zachwiań jest. Pewnie sobota i z imprezki idąc od Oli
łuskając ździebko fasoli, utworzyłeś wiersz. Dobra
jest.
Dzień dobry wojtasek. Pięknie u Ciebie. Pozdrawiam
Popieram poprzedników. Fajny i pomysłowy, i jeszcze
wesły.:)
Wojtasku.. ładny!! z podtekstem ero-ero,nie obiecuj do
diaska tylko działaj;)Pozdrawiam
Wojtusiu mój kochany - jaki z Ciebie wspaniały
ogrodnik --- rozmarzyłam się:))) Pozdrawiam cieplutko
i całuski posyłam:*
Swietny wesoly wiersz wojtasek,bardzo mi sie
podoba:)Daje Ci punkcik( ten pan podemna nie
dal)Pozdrawiam:)
Podoba mi się.