Zraniona
Wśród wysokich gór
niebieskich chmur
w porywach wiatru
ciśnienia spadku
na szczytach drzew
słychać ptaków śpiew
w potoku słów
twa miłość znów
boleśnie zrani mnie
zatopię się w głębokim snie.
autor
graynano
Dodano: 2013-06-29 00:10:02
Ten wiersz przeczytano 929 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
z życia wzięte
pozdrawiam :)
Wiersz bardzo mi bliski
Mi taka rana też nie jest obca.Miłość rani i to nie
jedną duszę.Doswiadcza nas i za każdym razem trzeba
wyciągnąć odpowiednie wnioski.Pozdrawiam Ciepło.
twa miłość znów
boleśnie zrani mnie
zatopię się w głębokim snie.
milosc rani a blizny po szczesciu goja sie najdluzej
:)))))))
Miłość rani, niestety... Ukłony ;))
miłość potrafi ranić lecz tez jest piekna
tak jak po burzy zaswieci słońce
pozdrawiam:)
Szczęśliwy ten kogo miłość nigdy nie zraniła. Dziękuję
za komentarz. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.Grażyna
melancholijnie o miłości - w porywach wiatru - bardzo
poetycko
miłość potrafi zranić/ smutny, ale prawdziwy../
Pozdrawiam Serdecznie
popraw: ,, zatopię się ,,.
Dlaczego miłość ma ranić?
Niech cieszy serce - musi być dobra!
Pozdrawiam.
Melancholia i smutek brzmią w tej miniaturze, ale może
miłość tym razem nie zrani.
Pozdrawiam.