Zrobimy tak jak chcesz
W zimowy mroźny dzień
zrobimy tak jak chcesz
pójdziemy parkowymi alejami
a mróz pójdzie razem z nami
nie zbudzimy śpiących drzew
śnieżny puch przed nami zszedł
zostawimy swoje ślady
park jest dzisiaj cały biały
w zimowy mroźny dzień
pójdziemy sobie gdzieś
gdzie biała cisza króluje
a śnieg zakrywa to co bure
pod stopami nieśmiało skrzypi
by nie zmącić w parku ciszy
nogi same tam nas niosą
na spotkanie z zimą białowłosą
w zimowy mroźny dzień
łakomi śnieżnych skrzeń
pozwolimy się chwili dziać
jak mija w filmie po kadrze kadr
podziękujemy matce ziemi
urokami zimy dopieszczeni
zrobimy tak jak chcesz
twój śmiech to najlepszy lek
Komentarze (12)
spokojne. pozdrawiam
Ładnie ujęłaś tę miłość. Miło było
przeczytać:)Pozdrawiam:)
piękny wiersz a u mnie zima byle jaka...pozdrawiam
serdecznie.
Ładnie TESO . Dzisiaj tak jest:-) . Miłego
"Zimy brak, rdzewieją sanki
i gdzie k...a te bałwanki".
Mimo to, wiersz dobry.
Przyjemnie jest spacerować parkowymi alejami,zwłaszcza
we dwoje,zima też ma swoje uroki,
a Ty Autorko ładnie o tym piszesz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Spacer z ukochaną w pięknym ośnieżonym parku. Cóż
więcej można chcieć. Pozdrawiam.
Ładnie, zimowo, radośnie:)
Piękny, zimowy wiersz... taki kojący i pogodny...
przypomina mi się mój niedawny spacer po takim
ośnieżonym parku;-)
Ot, zakochani zimą :))
Ladnie, spacer zimowa pora z ukochanym, hmm:-)
"śmiech to najlepszy lek" Miłego TESO:)))