Źródełecko

Ale ładnie i tak śpiewnie napisany

skoruso, bądź tak miła i wskaż to magiczne miejsce,
może ta woda sprawi, że i ja zacznę podobnie jak Ty
piękne wiersze pisać :)) Miłego dnia.

Ślicznie o źródełku.Pozdrawiam serdecznie:)

Ladnie, zawsze cos dla kazdego zostanie:-)

Skorusko, mnie też przydałoby się nieraz takie
źródełko, miłego dnia

Bardzo ciekawy wiersz
pozdrawiam

Bardzo ładna miniaturka.
Karat mądrze prawi, a zatem podpiszę się pod karatem:)
Miłego dnia.

źródło niewidzialne. pozdrawiam

Dawno u Ciebie nie byłam i mam do siebie pretensje:)
Co tam źródełko jeśli piszesz tak piękne wierszyki.
Pozdrawiam zachwycona powyższym. Masz talent skoruso
kochana-:)

Choć wypili, to nie wszystko,
bo rymami źródło trysło!
Pozdrawiam!

Oj, nie ino płone się ostały. Pięknie piszesz,
skoruso. Pozdrawiam serdecznie :)))

oj tam oj tam...jest wena to całego nie wypili:)
pozdrawiam

W zielonym gaiku
źródełeczko bije
kto idzie, czy jedzie
wodę z niego pije.
Kocham źródełka i Twoje wiersze Skoruso. Pozdrawiam
milutko.

Myślę,że całkiem dobre te rymy ostawili skoruso,bo jak
zwykle piękny wiersz wyszedł.
Miłego dnia życzę:)

Źródełecko jak ja uwielbiam je,ładnie opisujesz
swoje strony .