Źródło Maryi*
też na Gdynię
Na skraju lasu, w gdyńskiej dzielnicy
wypływa z głębin źródlana woda.
Ona turystom w letnim upale
gasi pragnienie, dodaje zdrowia.
Tuż obok źródła stoi statua.
Do niej przychodzą pątnicy z dala.
Czy z ciekawości czy z wiary w cuda
piją tu wodę zimną jak skała.
Legenda głosi, że tę figurę
Maryi Panny tu postawili
uratowani od śmierci nagłej
w dowód wdzięczności. W cud uwierzyli.
Lat wiele stała, choć przeszkadzała
Niemcom, Rosjanom, więc ją zburzyli.
Dziś stoi nowa, z bieli powstała
kamienna postać Panny Maryi.
------------------------
* na podstawie legendy
Komentarze (41)
Kazdy Twoj wiersz Tereso ma glebie.
A tu temat jest szczegolnie istotny.
Duzy plus u mnie :)
zadzwoń na ten nr 791 530 206
no i super ...
Babciu Teresko masz Jadzi tel .. to możesz zadzwonić
...w sprawie wyjazdu ...miejsce będzie...
wiara czyni cuda...znam to z autopsji, mama nie mogła
mieć potomstwa z powodu konfliktu krwi...wszystkie
dzieci umierały...
Poszła do Matusi świętej na Witorówki z prośbą i
chodziła tam całe dziewięć miesięcy...Urodziłam się w
górach w szałasie przy wiejskiej połoznej, nie bylam w
szpitalu i żyję...Wiara czyni cuda...pozdrawiam
Teresko, nie ukrywam zaciekawiłaś mnie tą historią i
powiem nawet więcej nie słyszałam o tym, lecz teraz
jak przeczytałam wiersz będę musiała tam pojechać, aby
zobaczyć. Nie mieszkam w 3miasto, lecz lubię takie
ciekawostki:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:
Miło było przeczytać... pozdrawiam
pięknie z wiarą w moc uzdrawiania :-)
pozdrawiam
Bardzo udany wiersz, Teresko.
Ładny opis Maryjnego źródełka. To pięknie, że
postawili nowe. Pozdrawiam serdecznie.
Przepięknie z wiarą napisane i to mi sie podoba :)
Upamiętniajmy, czcijmy miejsca święte.Głos na +.
Podrawiam serdecznie Tereniu:)