Zrospaczona
„...teraz świat rozpada się bez Ciebie...więc proszę wróć do mnie kochanie...”
Jeśli dziś utonę w łzach...
Czy On pożegna się...Ten ostatni raz...?
Złapie za dłoń, powie Kochanie...
Otuli mnie sobą...W to ostatnie
pożegnanie
Tak mi trudno z tym żyć...Czuje, że
umieram
Moje serce już staje...Ma dość tego
cierpienia
Tej miłości, co jak ogień pali mnie
całą....
Mówię już dosyć...Nie słucha mnie wcale
Mam nadzieje, że wróci jeszcze...
A jednak wiem, czuję, że nie chce...Nie
chce już mnie
Przestał mnie kochać...? Czy tylko
udaje.....?
A może ma inną? I z nią pozostanie?
jesteś dla mnie wszystkim, wszystkim co mam, choć właśnie Ty zniszczyłeś mój cały swiat...:( K.C
Komentarze (1)
Chyba ''zrozpaczona'' przez ''Z''.Ale może ten wyraz
posiada jakiś inny sens? i trochę za dużo
kropeczek.Też mam taka manię kropkowania.Wiem jednak z
doświadczenia,że tych znaków trzeba unikać.Pozdrawiam
ciepło.