Zrozum mnie
Dedykowane dzieciom z zaburzeniem ADD ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Nadpobudliwe dziecko z całą pewnością potrzebuje od otoczenia UWAGI, a przede wszystkim ZROZUMIENIA.
Zrozum mnie, moich rodziców, bliskich
Nie jestem złym dzieckiem
Pamiętaj, że ja czuję myślę i wiem
Wiem, że jestem inny
Akceptuj mnie jakim jestem
Jestem przecież człowiekiem
Dzieckiem teraźniejszości
przyszłością, o której nic nie wiem
Osoba taka jak ja, normalna inaczej
Potrzebuje rozumienia całej społeczności
ADD - szczególnie trudne dla mojej
rodziny
Dla mnie dziecka, które ma problemy
Budzące dezaprobatę otoczenia
Nie krytykuj moich rodziców,
Że źle postępują, wychowują…
Oni mnie kochają takim jaki jestem
Jestem człowiekiem – chorym dzieckiem
Zrozum mnie, nie postrzegaj jako
jednostki
źle wychowanej, nieusłuchanej
Gnuśnej, nieznośnej….
Nie traktuj mnie z niechęcią
Nie mów swoim dzieciom,
Że jestem niedobry, niegrzeczny
Nie wykluczaj zabawy z chorym kolegą
Zrozum mnie…
Ja potrzebuję dorosłych pomocy
Nierozumiany, krytykowany
Pogłębiam swój chorobowy stan
***************************************
„Każdy jest geniuszem.
Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod
względem jej zdolności wspinania się na
drzewo, to przez całe życie będzie myślała,
że jest głupia”.- Albert Einstein
Komentarze (59)
Joasiu, myślę, że nie zrozumiałaś mojej intencji. Nie
miałam zamiaru wywoływać dyskusji. Sama miałam dziecko
z tego typu problemami i przeżywaliśmy koszmary z
przedszkolem, szkołą, itp. Dopiero później problem
został zdiagnozowany, kiedy syn już powoli wyrastał.
Każde takie dziecko powinno być traktowane
indywidualnie, bo każdy przypadek jest inny, a
niektóre naprawdę ciężkie. Dziękuję za odwiedziny i
serdecznie pozdrawiam :)
- Elena Bohusch
Dziękuję bardzo, pieknie ujete
podsumowanie całości
"dzieci
trzeba przede wszystkim zwyczajnie KOCHAĆ:) " - dodam
WSZYSTKIE!-własne, sąsiada... :)
nie miałam kontaktu z takim dzieckiem. Wiem, ze dzieci
trzeba przede wszystkim zwyczajnie KOCHAĆ :)
- Sandra Stella
- Baba Jaga
dziękuję bardzo:)
P.S.
Dziękuję pięknie WSZYSTKIM za zapoznanie się z
treścią, jest mi miło, że znalazła ona
zainteresowanie, a nawet temat wywołała dyskusję,
która zachowuję ufność nikogo nie zraniła...jeszcze
raz serdecznie Wam dziękuję:)
Poruszyłaś trudny temat,ale pięknie.Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz, temat na czasie
poruszyłaś...biedne dzieci
jak i cała rodzina, brak tolerancji
u nas doprowadza do bardzo bolesnych
przeżyć...dlaczego tak się dzieje? przecież nikt nie
wybiera sobie choroby, a my jesteśmy narodem wierzącym
i co? trzeba kochać nie krzywdzić, a Oni dzieci już i
tak są przez los pokrzywdzeni...
- Przetrącona - dziękuje bardzo:)
- mariat
dziękuję-wiem, że tekst jest bardziej prozą, listem
wyrażającym prośbę kierowana ku dorosłym, ale jakoś
tak wyszło...:)
- Basia Szuraj
- ihea
dziękuję Wam bardzo:)to miłe, że temat ma
zainteresowanie:)
- 44tulipan
wszystkie komentarze mnie wzruszyły, ale Twój i
'kramrg' musze przyznac wywołał we mnie lawinę łez- bo
najbardziej jest się bezsilnym kiedy czynisz wszystko
by dziecko odnalazło swoje miejsce na Ziemi, by umiało
samodzielnie funkcjonować kiedy dorośnie, to
przechodzi katorgi ran i cierpień- a jak zada tego
typu pytanie o którym piszesz, to bliskim łamie się
serce już nie mówiąc o samej istocie-dziecku, które
nie rozumie okrucieństw jakie je spotyka:)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i
komentarze-pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dobry wiersz i temat wazny:) gratulacje wyboru
tematu
nie wiem dlaczego dwa razy się mi wpisało?:)
mam wnusię niepełnosprawną
ma aparaty słuchowe / przez wczesniactwo/
dobrze,ze teraz są szkoły integracyjne
i mogła do nich uczeszczać
uczyła sie też języka migowego
lecz mimo tego tak była wyśmiewana przez rówieśników
i nieraz płakała mamo po co Ja sie urodziłam mam słabe
oczy słuch :(
także wspólczuje rodzicom co maja takie dziecko
Oni tylko wiedzą ile potrzeba cierpliwosci opieki nad
takim dzieckiem
dobrze,ze poruszasz takie tematy :)
pozdrawiam:)
mam wnusię niepełnosprawną
ma aparaty słuchowe / przez wczesniactwo/
dobrze,ze teraz są szkoły integracyjne
i mogła do nich uczeszczać
uczyła sie też języka migowego
lecz mimo tego tak była wyśmiewana przez rówieśników
i nieraz płakała mamo po co Ja sie urodziłam mam słabe
oczy słuch :(
także wspólczuje rodzicom co maja takie dziecko
Oni tylko wiedzą ile potrzeba cierpliwosci opieki nad
takim dzieckiem
dobrze,ze poruszasz takie tematy :)
pozdrawiam:)
Mądry i potrzebny wiersz napisałaś Joanno, przyłączę
się do komentarza Grażynki/tańczącej/ uważam podobnie
jak ona. Pozdrawiam serdecznie
Temat niebanalny! ciekawy wiersz!
Miłego wieczoru:)
Joanno - za temat, kciuk w górze.