Zrozumieć
Zainspirował mnie dzisiejszy wiersz Kamykowa
Tuż za oknem leszczyna,
zimno zieleń przenika,
ranek rzęsę podwija,
biała panna na szczytach.
Taka cisza od rana,
drzemie lekko wsłuchana,
w tajemnicę alkowy,
splotem rąk płonie ogień,
Iskry tańczą w kominku,
ona szepce po cichu,
nic nie mówiąc, a jednak
on rozumie treść wiersza.
autor
magda*
Dodano: 2013-10-08 10:10:36
Ten wiersz przeczytano 1915 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Wątpliwości serce nie ma- miłość to bez słów poemat!
Pozdrawiam!
bez słowa, mowa oczu i rąk
rumieniec na twarzy - no skąd
Pozdrawiam serdecznie
Szept bez słów... Zrozumiały jednak dla tego, który
kocha. Pozdrawiam.:)
Czytałam Twój komentarz u Kamykowa i byłam niezmiernie
ciekawa, co się urodzi:). Podziwiam:)
Buziaki, Magduś
Rozumieć się bez słów - bezcenne. Podoba się.