Zrozumieć
Zainspirował mnie dzisiejszy wiersz Kamykowa
Tuż za oknem leszczyna,
zimno zieleń przenika,
ranek rzęsę podwija,
biała panna na szczytach.
Taka cisza od rana,
drzemie lekko wsłuchana,
w tajemnicę alkowy,
splotem rąk płonie ogień,
Iskry tańczą w kominku,
ona szepce po cichu,
nic nie mówiąc, a jednak
on rozumie treść wiersza.
autor
magda*
Dodano: 2013-10-08 10:10:36
Ten wiersz przeczytano 1916 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Śliczniutko.Pozdrawiam serdecznie. (Jeśli chodzi o mój
"Walc kwiatów" niech zostanie tak jak jest -
średniówka)
Podoba się bardzo.:)
nic nie mów
ON rozumie
pozdrawiam buziaczki:)
jak zawsze cudny wiersz!!!pozdrowienia
Cieplutko, nastrojowo... Pozdrawiam :))
Madziu droga Marek/Kamykow/, kiedyś użył zdania pod
moim wierszem -"około Twych kolan" - teraz ja użyję w
komentarzu dla Ciebie...zachwycasz codziennie mocniej.
Pozdrawiam cieplutko
piękny rozmarzony wiersz pozdrawiam
Mozna sie rozmarzyc przy Twoim wierszu:))
Pozdrawiam.
no rozmarzyłaś tym rozmarzonym wierszem:)
No i wyszeptala...wierszem :)
Ładny nastrój zbudowałaś, dałem się wciągnąć:)
pozdrówka!
Rozumiemy się bez słów.
Bardzo ładny, delikatny wiersz.
Pozdrawiam:)
"biała panna na szczytach" Bardzo mi się podoba:-)
Delikatnie i subtelnie, można się rozmarzyć.
Miłego Magdo!!,