ZROZUMIEĆ FACETA?
Nie mam na myśli obrażać facetów,po prostu próbuję ich zrozumieć;)
Zrozumieć faceta,
to niczym walka z wiatrakami.
Próbujemy,
a oni wciąż tacy sami.
Gdy trzeba,
do błędu się nie przyznają.
Czy wszyscy faceci tak mają?
Czy wstydem jest powiedzieć:
Masz rację,źle zrobiłem,
gdzieś w tym wszystkim
się pogubiłem?!
Słowa "przepraszam"
też nie znają,
a nam wiele rzeczy wypominają.
Zrozumieć faceta się da?
Czy ten typ tak już ma?
autor
Mała blondi
Dodano: 2009-12-12 10:51:27
Ten wiersz przeczytano 4017 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
O wiele łatwiej jest powiedzieć kocham cię tylko nie
wściekaj się.
Ależ nie wszyscy. Ja zawsze bez żenady mówię: to źle
zrobiłem.Samokrytyka to wcale nie jest poniżanie się.
To odwaga.Nikt nie jest doskonały.Serdecznie
pozdrawiam.
Podobnie mówią mężczyźni o kobietach :)
pewnie nie można generalizować, ale faceci często mają
problem z przyznaniem się do czegoś, co "schrzanili"
... :)
ale to jest chyba urok facetów...pozdrawiam
Faceci tak mówia o kobietach. No cóż oni są z Marsa a
my z Wenus.
Nie no chyba zwariowałem, facet głosujący na taki
wiersz :-)
A teraz poważnie. Nie, nie wszyscy tak mają. Każdy
człowiek jest inny i dotyczy to zarówno kobiet jak i
facetów.