ZROZUMIENIE

Witaj Uli-mila refleksja , ale czy zawsze musimy
rozumiec, przebaczac? ile razy w zyciu mozna to
czynic?Pozdrawiam serdecznie.Teresa

zrozumienie to podstawa .....
bo dając siebie otrzymasz dwa kroć więcej....
pozdrawiam...

to jest właśnie magia tworzenia gdzie wystarczy tak
mało słów aby pięknie i głęboko wyrażać to co nam leży
na sercu... pozdrawiam i życze uśmiechu

Oszczędnie w słowach ale bogata treść i się
podoba:)miłego dnia~^

Zrozumienie... Tak to bardzo ważna rzecz w związku
Dwojga. Podoba mi się ten Wiersz za dotyk myślą.

zrozumienie jest jak przebaczenie....gdyby ludzie
potrafili i jedno i drugie zastosowywac w zyciu świat
byłby piękniejszy....lepszy....:)przesyłam wiosenny
uśmiech :)

dzieląc na pół, połowa zostaje...ale lepiej dzielić
sie radością niż winą...pozdrawiam cieplutko

Pół winy? A drugą połówką się męczysz Ty, bo i kto by
inny, prawda? Pozdrawiam

Zrozumienie kogoś to nie rodzaj współczucia....to
radość ze wiesz i umiesz pomóc

Oj czasem i ja..obarczam sie winą..dobrze oddane
emocje..mozna się identyfikować z nimi..pozdrawaim
Cie cieplutko..a moje serce..dalej płacze..

Ale Ty kochasz i tęsknisz... szlochasz. Otrzyj
swoje oczka, uśmiechnij się i zobacz, że
zrozumiesz.. a może wybaczysz. Życzę miłego dnia

Witaj Uli...cóż rzadko bywa wina po jednej
stronie,miłość jest bardzo wymagająca...pozdrawiam
serdecznie

zrozumieć znaczy wybaczyć, wtedy nie ma winy są tylko
przyczyny

Zrozumienie w każdym uczuciu jest bardzo
ważne...Pozdrawiam:)

Ula nie poczuwaj się aż tak bardzo do winy :)
pozdrawiam