Zryw
Wyrwana z długiego uśpienia,
szeroko otwieram oczy,
przeciągam się, nie dowierzam,
przemierzam pokój w podskokach.
Włączam muzykę i tańczę,
śpiewam, chcę krzyczeć z radości.
Cudownie! Dziś wyjdę na spacer,
pokonam najwyższe schody.
I z czasu darowanego
wycisnę każdą sekundę,
to będzie wspaniały miesiąc,
może i dwa, albo dłużej.
Powtarzam sobie, że słabość
nie ma już prawa powrotu,
z przejęcia nie śpię do rana.
Życie odurza jak opium.
https://m.youtube.com/watch?v=wl_u0lrB7fM
Komentarze (60)
chyba tylko :
tak trzymaj!
powiedzieć potrzeba;
aha
a hamulce [w razie czego] sprawne?
Mnóstwo pozytywnej egergii i (gdzieś za plecami)
zaklinanie rzeczywistości mantrą "(...)słabość nie ma
już prawa powrotu". Jakie to nasze - kobiece...
Pozdrawiam :)
Przyjemne są takie momenty - zrywu:)
Nie warto być jeńcem smutku. Jego akcje, zawsze w
końcu spadają. Za to optymizm rośnie w siłę, bo nosi
coś w zanadrzu, jakiś "grosik" na szczęście.
Ten wiersz ma super energetyczny przekaz, bardzo na
tak:)
Miłego, spokojnego wieczoru, Aniu:):**
piękny wiersz Aniu Pozdrawiam serdecznie:)dziękuję za
komentarz u mnie;))
Jedno, jedyne, niepowtarzalne. Nikt nie da drugiego!
Piękny melodyjny utwór, pozdrawiam:-)
Aniu bardzo podoba mi się Twój optymizm i radośc
zawarta w pieknym wierszu :)
Pozdrawiam serdecznie Aniu
życzę takiego Optymizmu jak najdłużej, wtedy żyć się
chce :)
Nie takie straszne,
te słabości własne,
wiara zamiast oręża,
pozwala je zwyciężać!
Pozdrawiam!
chcieć to znaczy móc...
wierzę że tak będzie
więc pozdrawiam pięknie:)
Aniu nie odpuszczaj ani na krok
dajesz powera
pozdrawiam
tak trzymaj ;)
powiem tak
jestem na TAK...
+ Pozdrawiam
...życie odurza jak opium...mnie też...pozdrawiam.
Ładnie, optymistycznie
pozdrawiam
Życie jest jak bańka na wodzie wiec żal każdej sekundy
więc żyj pełnią radości
pozdrawiam :)