Zwierciadła
Ranek uśmiechnął się promiennie,
w zwierciadłach rosy przysiadł sen,
na płatku róży brylant drzemie,
pachnie wiciokrzew. Nadal śnię.
Nie chcę obudzić się. Wciąż jeszcze
trochę mnie tuli ciepły głos,
gorące dłonie włosy pieszczą.
Kobiece struny lekko drżą.
Gdzieś zza firany promyk zerka,
Lato nas woła. Kocham cię.
W ciepłych spojrzeniach, jak w
lusterkach
odnajdujemy życia sens.
autor
magda*
Dodano: 2014-08-04 10:27:39
Ten wiersz przeczytano 1042 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Ależ pieknie. Ciepło,lekko,zwiewnie.
Zanurzyłam się jak w puchu:))
Śpiewająco się czyta :)
ciepło, z miłością, zmysłowo, mam takie sny...
Lirycznie romantycznie
pozdrawiam :)
pozdrawiam pięknie z letnim słoneczkiem:)))
Dziękuję kolejnym gościom za czytanie i komentarze.
Brawo magdo* = bardzo lirycznie.
pięknie, romantycznie napisałaś Magdo, z przyjemnością
przeczytałem:) miłego wieczoru
Nawet nie kojarzyłem kiedyś Ciebie Magdo z takim
romantycznymi nastrojami.Musiało coś wyjątkowego
zaiskrzyć w Twoim serduszku.Śliczny wiersz można
czytać,czytać i marzyć.Pozdrawiam serdecznie.
Magdo ładnie i romantycznie o życiu podoba mi się
pozdrowienia
Mmmm... bardzo romantycznie :)
Pozdrawiam, magdo*
Slicznie,romantycznie o zyciu.
Pozdrawiam:))
odbicie duszy - może nie warto widzieć jej oblicze
pozdrawiam
" w ciepłych strumieniach,jak w lusterkach
odnajdujemy życia sens"...
Oj pięknie,pięknie...
Pozdrawiam serdecznie:)
W ciepłych spojrzeniach, jak w lusterkach
odnajdujemy życia sens.
Pozdrawiam ciepło:)