W zwierciadle kropel
Wiatr gra cichutko, nuty się plączą,
świat w melancholii chowa swe myśli,
zwierciadła kropel czarują oczom
dni, które księżyc nocami wyśni.
Szyby leciutko w salonie brzęczą,
w ogrodzie aster w błękitach tonie,
pająk wśród kalin tka nić pajęczą,
deszcz pocałunków spada na skronie.
Kap, kap, cichutko w przestrzeń się
niesie,
kropla melodią serce przenika,
cóż, że we włosach króluje jesień,
w duszy gra ciągle wiosny muzyka.
Komentarze (17)
:-) z przyjemnością czytam Twój kolejny, piękny i
bardzo melodyjny wiersz o jesieni :-)
Jesień splywająca kroplami
nastrajasz klimatem i wlewasz do serca
cudowne uczucie
Do tej muzyki można tańczyć tak melancholijnie i
nastrojowo mhmmmm jesień w Twoim wydaniu jest piękna i
oczekiwana...
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładnie, ciepło i pogodnie namalowałaś obraz
jesieni, mimo tego deszczu:-) Podoba mi się!
Jak zawsze ładnie i nastrojowo. Piękny wiersz,
zatrzymuje, a i czyta się z przyjemnością:) Pozdrawiam
serdecznie.
Tak śliczny wiersz, że czytając dech mi zaparło. Z
serca podziwiam Cię i sercem pozdrawiam, czekam na
kolejną ucztę poetycką :) :) :)
Wiersz melancholijnie romantyczny, swój urok i klimat
ma. Co do propozycji zmian mój punkt widzenia jest
taki, że zmieniłbym miejsca: że świat ma swe myśli i
zwierciadła kropel, bo wydaje mi się, że to zbyt
nierzeczywista licentia poetica i z tym pająkiem, bo
wiadomo, że jak pająk, to tka nić pajęczą, jako zbyt
oczywiste określenie. Np.:
Wiatr gra cichutko, nuty się plączą,
deszcz melancholią obmywa myśli,
wodne kryształy czarują oczom
dni, które księżyc nocami wyśni.
Szyby leciutko w salonie brzęczą,
w ogrodzie aster w błękitach tonie,
pająk kaliny osnuł obręczą,
deszcz pocałunków spada na skronie.
Oczywiści, wiersz Autorki, pozdrawiam.
Ogromnie przejmujący i wzruszający to wiersz. I jakże
pięknym językiem napisany.Gratuluję.
Pozdrowionka!
Podoba mi się taka porcja kobiecego tiulu..
Już jesień a w sercach gra wiosenna muzyka.
Pozdrawiam Cię Magduś :))) uśmiechnij się.+++++
i babie lato niedługo:))) optymistycznie, pomimo
siwych pasemek, niech lato trwa w nas jak najdłużej.
Naprzemian z wiosną. Inne pory roku też fajne, więc...
Pozdrawiam podziwiając wiersz.
kropla deszczum z łzą na drodze boją się jesieni
później zima - dwie krople w kryształki zamieni
Pozdrawiam gorąco
Już sam tytuł nas powalił i tak leżymy od godziny nie
mogąc ruszyć ani ręka, ani nogą, masakra...
Wiersz bardzo nastrojowy, ale też ładnie o jesieni /
do wiosny też nie daleko. Pozdrawiam
Świat pełen uroku,
gdy na duszy spokój!
Pozdrawiam!