W zwierciadle myśli
Są jak piosnka przyjemne, wesołe,
grają lekko, czasami podniecą.
czasem trudno i z wielkim mozołem
usiłują przypomnieć co nieco.
Innym razem niczym pajęczyna
oplatają tak ciasno, że duszą,
nieraz dziurę wywiercą na wylot,
jakby przebił je ktoś wielką kuszą.
Bywa trawią niezmiennie i długo,
są bolesne, jak ząb jaguara,
albo z siłą działają okrutną,
jak podstępna indiańska kurara.
Gorzej kiedy trzymają w zamknięciu,
kajdanami skuwają twą duszę,
czujesz niemoc jak w jakimś zaklęciu
cierpisz wieczne ,potężne katusze.
Są jak burza i w morzu muszelki
i jak przystań, gdzie chcesz zanocować,
mają w sobie potencjał tak wielki,
trzeba tylko nad nimi panować.
Komentarze (12)
trzeba tylko nad nimi panować.Właśnie tak :)
Fajny wiersz, ciekawe podejście do tematu, bardzo mi
się podoba!
podoba:)
oj te mysli sa nieraz tak miłe
a nieraz niesforne i buńczuce
interesujacy wiersz:)
pozdrawiam serdecznie:)
To prawda, ale są niektóre niesforne, nieuczesane, i
nieusłuchane z tymi najtrudniej:))) Interesujący jest
Twój wiersz:))Pozdrawiam miło:)
ooo... płynnie i mądrze :-)
"Innym razem niczym pajęczyna
oplatają tak ciasno, że duszą" Oj tak,oj tak,bywaja i
takie.Pozdrawiam:)
miało być "nieznane"
myśl - nie daje spać albo unosi w nie znane
dobry !
pozdrawiam:)
Myśli - bezkresna przestrzeń naszej psychiki.
Piękny,ciepły wiersz:)Pozdrawiam nieobojętnie:))+++
Prawda, prawda Marto - " trzeba tylko nad nim
zapanować.", a tego trzeba się nauczyć:))
Pozdrawiam.