Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zwierzenie nieba

Zachmurzyło się niebo kaprysem,
zaciągnęło niewinnym marzeniem,
deszczu łzy skropiły nieboskłonu lica,
cichy wiatr zaszumiał westchnieniem.
Błękit mój zawsze tłem dla świata,
mały obłok wytchnieniem kiedy żar dokoła,
gwiazd plejada podziwiana nocą,
a ja samotne, milczeniem być zdołam.
Ani wtedy gdy słońce się chowa
w morza tonie szmaragdem spowite,
nikt nie powie: spójrz słońce zachodzi
a niebo ma zasłony piękne
z kolorowego tiulu uszyte.
Kiedy gniew w błyskawice utkany,
lęk i niepokój budzi, wtedy też nie mnie podziwiaja, tylko ogniste zygzaki.
Ech ludzie!
Innym razem tęczowy uśniech
w osłupienie i podziw wprowadza
a ja znów tłem tylko jestem,
lecz nie zazdroszczę, płaczę wtedy deszczem.
Choć nieistotne i niezauważone,
radosne jestem w całym swym błękicie, bo na mym tle cuda te wyeksponowane i dzięki mnie mają swoje życie.

autor

mizerka

Dodano: 2005-09-11 22:55:01
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »