Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zwłoki na zakupach

codziennie wyrzucam
swoją brodę do zlewu
gubię swoje włosy
w jesiennym parku
na podłodze kurz z mojej skóry
śmieje się z kruchości ciała
a na dodatek ocieplam ci twarz
dwutlenkiem węgla

autor

anavrin

Dodano: 2004-10-16 09:11:09
Ten wiersz przeczytano 371 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »