Zwróciłam twarz w Twoją stronę...
Dla kogoś kto zgasił co chciał...........
Zwróciłam twarz w Twoją stronę
sygnał dżwięku obudził mój ból.
I znów boję się,że wszystko stracone
tyle trudu przez zmęczenia znój.
I że chłód bił z piersi Twej
odczucie miarowe,spokojne.
Intuicji zabrakło mi małej
wszystko zdało się tak bardzo dostojne.
Wzrok przeniknął powietrza opary
włócznią przebił żelazny grom.
Nie zapomnę już dżwięku gitary
odprowadzającej nas ku obliczom
TYCH BRAM......
pozostał smutek i żal......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.