Życia kres
Znużone oczy powieki zakryły.
Zmęczone dłonie lekko spoczęły.
Uchylił Bóg nieba bramę-kresu dobiegło
życie na ziemi.
Tęsknota,smutek,czasem przerażenie w
człowieka oczach jawią się,kiedy się życie
staje pragnieniem i śmierć nadchodzi,a żyć
się chce.
Takie koleje życia ludzkiego.Tak świat
poukładany jest.
Taka jest wola Pana Naszego.
Od urodzenia po życia kres...
autor
nadya
Dodano: 2007-10-26 18:50:32
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.