Życie...
Dusze sie,zamieram,wiedne.odchodze BRAKUJE MI TCHU ja chce życ i walcze spadam ale spadając łapie sie wszytkiego co mi wpadnie w rece i żyje tylko jak?jak...czy to jest życie?NIE!NIE!NIE!to nie jest życie to jest śmierc na świecie na ziemi wśród ludzi umieram na oczach wszystkich POMÓŻCIE MI!nie widzicie ze... umieram żyje a jednak nie.Ludzie na co my czekamy na zbawienie?ono tak łatwo nie przyjdzie dlatego walczmy nie dajmy sie sponiewierac nie bądźmy marionetkami nie dajmy sie zabić jeżeli juz mamy umrzec to sami zadecydujmy kiedy ja nie chce jeszcze odejsc z tego świata i chce...jeszcze powalczyc chce zrobic życiu na zlość chce z niego zakpic tak jak ono ze mnie i dlatego NIEPODDAM SIE!i bede jeszcze życ i...umierać...jednak ŻYC!
Dla wszystkich ktorzy sie nie poddali...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.