Zycie
Kazdy ptak w gorze i kazdy czlowiek na
ziemi wyobraza sobie ze,idzie tam dokad
chce
I dopiero ktos stojacy na boku widzi,ze
wszystkich razem pcha naprzod jakis fatalny
prad
mocniejszy od ich pragnien i przewidywan
Moze nawet ten sam,ktory unosi smuge iskier
wydmuchnietych przez lokomotywe podczas
nocy
Blyszcza przez mgnienie oka,aby zgasnac na
cala wiecznosc
I to nazywa sie zyciem!?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.