Życie...

:)))

Sorki, że stąd, ale nie mogę się zalogować jako
"borth".

Och, to przepraszam, bo myślałem po prostu, że
zapomniałem zaplusować; czasami mi się zdarza (starość
nie radość :-)). Też nie uważam, że punkty tu
najważniejsze, ale taka jest natura tego portalu, więc
nie ma w nich chyba nic złego :-)

Też z serca cieplutko pozdrawiam :-) :-) Dziękuję :-)

Borth dziękuję bardzo za zajrzenie:)
Pozdrawiam serdecznie, ciepło i majowo!!


No "cuś" Ty Bartku, tak Cię tylko
z serca pozdrowiłam niedzielnie,
bo zobaczyłam Cię w okienku.
A dopisek o wierszu i punkcie dodałam tylko, żebyś
wiedział,
że byłam u Ciebie wcześniej.
Wszystko OK, nawet gdybyś
o punkcie zapomniał,
bo nie one najważniejsze:)))

Witaj, Gabi, dzięki za odwiedzinki, ale, qrcze, ja też
nie zapomniałem o punkciku :-) Bo teraz "zgupłem" i od
razu zajrzałem tutaj, ale wyraźnie wyświetla mi się
"możesz oddać tylko jeden głos". Zatem nie jam winien
:-)

Pozdrawiam ciepło :-)

Marysiu dziękuję za zajrzenie,
poczytanie, refleksję.
Życzę dobrej, spokojnej, zdrowej niedzieli Tobie i
Wszystkim.
Dzień Flagi.
Pozdrawiam serdecznie:))

Dziękuję za książkę!!!

Pewnie, że zwolnij, bo dokąd? I za czym lub za kim?
Niech logika szuka sensu.

Aniu
Karolu
Ikcesok,
dziękuję bardzo.
Miło Was widzieć.
Ikcesok, dziękuję serdecznie
za wyłapanie chochlika:)
Życzę zdrowego, spokojnego,
miłego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie:)))

Każdy refleksyjny apel w wierszu jest dobry... może
choć na chwilę człowiek zwolni.. Zatrzymujesz...
Pozdrawiam
Ps
Mały chochlik w słowie zdzierasz

witaj

bardzo często
pojawia się na naszej drodze
solidny mur nie do przebycia
na szczęście zawsze jest jakieś wyjście

serdeczności

Witaj Gabi.
Bardzo refleksyjnie.
Tak gonimy gonimy, aż braknie czasem tchu, by ze
wszystkim zdążyć.
i wciąż zachłystujemy się stressem,
Takie to życie, pełne tempa.

Pozdrawiam Gabi i dobranoc.;)

Dobranoc drodzy Poeci.
Dziękuję bardzo za odwiedziny,
Wasze refleksje, życzenia,
pozdrowienia, punkty.
Pozdrawiam serdecznie:))
Dziękuję!!

Wiersz mądry...całe życie gnamy i nie wiemy
dokąd...pozdrawiam serdecznie.

Bardzo poruszasz swoim wierszem Gabrysiu.
Człowiek wciąż gan ale przyjdzie taka chwila kiedy
zabraknie mu sił i wtedy gorzko zapłacze :(
Pozdrawiam serdecznie :)

Witam,

uśmiech i pozdrowienia /+/.