ostatni szmok
Czas leci
Nadziei nie ma
Marzenia się już nie spelniaja
Wszystko znika
Szmok umiera…
Nie smuc sie nie ma po co…
Wszystko stanie się noca…
Gdy ostatni szmok na ziemi
Popadnie w kraine cieni
I tak skonczy się zywot caly
A szmok pozostanie zapomnialy
Poplynie ostatnia szmocza lza…
Szmok ostatni raz
Spojrzy na pelen klamstw swiat
W bolu i cierpieniu
Polozy się na kamieniu
Zraniony samotny i niechciany
Cierpiac i myslac…zasnie
I swiatełko w nim zgasnie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.