Życie bez Ciebie nie jest już...
Dedykuję Arturowi przebywającemu teraz w internacie znajdującym się w Makowie Mazowieckim
Twój głos powoduje, że mam zawroty
głowy,
Kiedy wyruszysz na kolejne łowy?
Mnie już dla siebie upolowałeś
I jednocześnie moje serce złamałeś...
Nigdy nie będziemy razem, wiem...
Lecz kiedy Cię widzę, działasz na mnie jak
krem...
Nawilżasz moje myśli zmysłowymi
pomysłami...
Twoja obojętność w stosunku do mnie bardzo
mnie rani...
Jestem dla Ciebie przygodą, która przeszła
do historii...
I już nigdy nie poczuję tej błogiej
euforii,
gdy nazywałeś mnie misiem, kotkiem
Życie bez Ciebie nie jest już takie
słodkie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.