Życie jak sen
nie prosiłem a jestem...
powołany z niebytu
pięknie tu...raj...
możesz być jak Bóg
... ziemia kamienie rodzić ci będzie
w pocie czoła chleb zdobywać będziesz
a te ptaki...nie orzą nie sieją
a te lilie... strojniejsze niż królowe
Boże,gdzie jesteś?...
miłuj bliźniego swego
zło dobrem zwyciężaj
...na krzyż z nim...
zabili...Boga zabili...
Stwórca zna swoje stworzenie
Odkupiony kto sprawiedliwy
dużo błędów...za dużo...
jestem zmęczony,ale już wiem jak żyć
gdyby tak jeszcze raz...
budzę się
świetliście...
ani oko nie widziało
ani ucho nie słyszało...
rzeczywiście.
autor
Efraim
Dodano: 2013-12-18 20:36:04
Ten wiersz przeczytano 858 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Widzę z treści,że czytałeś Biblię, tylko nie rozumiesz
dlaczego Bóg toleruje zło, więc ci trochę
wyjaśnię:Zamierzeniem Boga było,aby panował nad ludzmi
a ludzie nad zwierzętami (Rodz.1:28) a ponieważ nasi
pierwsi rodzice nie chcieli być posłuszni Bogu, więc
przestał się wtrącać w sprawy człowieka i pokazuje jak
wygląda świat, gdy ludzie rządzą sie sami Kaz.8:10.
Po Armagedonie ponownie przejmie władzę nad ziemią,
ale pozostawi tylko Tych którzy Mu (Biblii) są
posłuszni. 1Jn.2:17. Przeczytaj też mój wiersz
-ŻYCIE-. Pozdrawiam.Leszek.
niesamowity wiersz, warto tu przyjść i przeczytać...
koniecznie
rzeczywiście życie jest jak sen
dlatego nie chcę budzić się
szybko tak mija choć dzień piękny też w:)
Piękny zapis myśli...
Słuszny przekaz, stosowny do dzisiejszych czasów.
Siemanko!