Życie kwiatem ciszy.
Życie kwiatem ciszy
I niczym woda
Oraz drzewa w lesie
Wydaje piękne odgłosy,
Które wprawiają mą duszę
W radosne smutki
I niekończące się powroty.
Życie kwiatem ciszy
I czasem zabija
Nikomu nie potrzebne słowa.
Życie kwiatem ciszy,
Który jeszcze wczoraj
Wysłuchał i niby zrozumiał Miłość.
Życie kwiatem ciszy,
Który cały czas szuka Miłości
I przyjaciół
Przy których nie będzie odczuwał
Wszelkich smutków.
Życie kwiatem ciszy
Stojących w otchłani deszczu
I staje się królewiczem
Niemego świata.
Pewnie dziwne
I za nadto filozoficzne
Te me rozważania,
Ale elektryczność życia
Jest magicznym uśmiechem
Na pustkowiu Miłości.
Dlatego pragnę…
I za razem przepraszam
Za to, co mówię
I czynię,
Za to, że kocham
I Cię nie obejmuję.
Jednak jak mam to uczynić,
Gdy Ty…
Nie wiesz, że Cię kocham
I w dodatku jesteś ode mnie
Młodsza te kilka zawrotnych lat.
Życie kwiatem ciszy
Dlatego w ciszy
Zakończę ten niby wiersz
I zachowam w swym sercu
I w swej duszy
To, co jest najpiękniejsze.
A najpiękniejsze
To jest rozkwitający
Nieustannie kwiat Miłości.
Komentarze (1)
to piękne... kochasz więc kochaj mocniej i nie obawiaj
sie niczego...:):) będzie OK:)