Życie moje
oddycham jeszcze
myśli skłębione
jak chmury burzowe
kamień na sercu
wielkości góry
smutek i szarość
wdzierają się w życie
jak wiatr
przez otwarte okno
troski usiadły
wokół jak sępy
czekają
by rozszarpać duszę
a nowy dzień
bez kolorów
autor
Baba Jaga
Dodano: 2014-08-05 14:34:08
Ten wiersz przeczytano 1077 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
I są nieraz Jaguś takie dni, że sępy atakują, nie
pytając o zgodę. Nie wiadomo co z nimi zrobić.
Ładnie to ujęłaś.
Pozdrawiam serdecznie.
każdy nowy dzień jest wolny,najważniejsze to nie dać
się przygnieść ani smutkowi ani trosce żadnej:)a już
za chwilę będzie lepiej:):)pozdrawiam i dziękuję
Czerń i bel są z grupy kolorów i szary do nich należy.
Dostrzec piękno w tych barwach nie każdy umie.
Pozdrawiam ciepło:)
Kolory muszą się zjawić, trzeba tylko je dostrzec.
Pozdrawiam
Bardzo obrazowo i smutno...Baba Jaga z pewnością
znajdzie zaklęcie i odmieni na lepsze:)