Życie w szarości

Życzę peelce pełne garście tych okruchów.

To tylko dobry człowiek może upadać, wątpić,
podnosić się i dalej szuka swojego przeznaczenia.

"upadam podnoszenie się
i milknę" to ostatnie jest najgorsze; kobieta nie
powinna milczeć, zwłaszcza "szukając okruchów
nasączonych miłością". Powinna śmiać się i rozsyłać
urzekającą aurę wokół siebie. Pozdrawiam

Nietuzinkowo o poszukiwaniu uczucia.
Pozdrawiam

Może okruszki nie pozwolą się nasycić miłością jednak
umożliwiają poczuć jej smak
Pozdrowionka miłego dnia życzę

Dokładnie bo miłość jest najważniejsza i oczywiście
zdrowie i tego życzę, wiersz na duży plus, pozdrawiam
ciepło, miłej niedzieli.

Niespełnienie, samotność to choroby naszych i nie
tylko naszych czasów. Pozdrawiam z życzeniami.

Życie rozmaicie się plecie. Radoś ćze smutkiem sie
przeplata,

Okruchy jak pastylki chroniące przed śmiercią za życia
- bezcenne.

Witaj Mgiełko.
Jak różny czasem bywa, dzień, od dnia.
Bywa, że upadamy, ale ważne, że się podnosimy i dalej
szukamy, desperacko, okruchów miłości, bo cóż życie
bez nich.
Podoba się wiersz.

Pozdrawiam ciepło.:)

Grosz do grosza i będzie kokosza. Tak samo jest z tymi
okruszkami nasiąkniętymi miłością. Podoba mi się Twój
wiersz. Ten korowód niespełnienia dotyczy każdego z
nas. Każdy stawia sobie wyżej poprzeczkę niż może
przeskoczyć.
Pozdrawiam

Ślicznie. Te okruchy są tak bardzo ważne w naszym
życiu. Pozdrawiam serdecznie.

mocne pozdrawiam

Ciekawy wiersz. Ach te życie...gorąco pozdrawiam:)